Ferie WMM z Choczni

Ferie to czas wypoczynku, przynajmniej dla nas - dzieci. U nas w grupie tym razem nie miałyśmy nic zaplanowane przez rodziców ze względu na wciąż trwającą pandemię. Ale jak by to było, gdyby trzeba całe dwa tygodnie spędzić w domu. Na szczęście jest Grupa Maryjna, tam zawsze coś się dzieje. I tym razem siostra nie zawiodła. Dwa tygodnie i dwa wyjazdy.

Jeden nie daleko, bo do Krakowa, ale gdzie? Do Ogrodów Świateł na wystawę Królewna Śnieżka. To wystawa plenerowa pełna świetlnych atrakcji związanych z losami Śnieżki, złej macochy, księcia i Krasnoludków. Ktoś pomyśli może, że to dla małych dzieci, ale my wszystkie bez wyjątku bawiłyśmy się tam świetnie.

W drugim tygodniu siostra zabrała nas dużo dalej, bo do Jaworek koło Krościenka. I tam też czekały na nas atrakcje i bardzo dużo śniegu. Najpierw zabawy na śniegu, zjazdy na sankach a potem prawdziwy kulig dużymi saniami zaprzężonymi w konie. Na koniec grill i powrót do domu. Zmęczone całodniowym pobytem na świeżym powietrzu, ale zadowolone. A wszystko to za sprawą naszej Siostry Marii, która już dziesiąty rok nas prowadzi i pomaga nam nie tylko się bawić, ale przede wszystkim prowadzi nas do Maryi i uczy jak Ją kochać bardziej.

WMM z Choczni